W ostatnim czasie coraz większą popularnością cieszy się działalność freelancera, czyli wolnego strzelca, który sam decyduje dla kogo i kiedy chce pracować, bo z nikim nie jest związany wiążącą umową, a swoje obowiązki zwykle wykonuje w domowym zaciszu. Taka forma pracy jest dość powszechna w USA, ale i u nas przestaje być nowością. Jak wiele osób słusznie przyznaje ? freelancer to nie zawód, ale styl pracy, a nawet życia.
Kto może być freelancerem?
Istnieją zawody, gdzie szczególnie łatwo znaleźć gros osób zajmujących się freelancingiem. Wystarczy wymienić chociażby webmasterów, grafików komputerowych, programistów, dziennikarzy, copywriterów, tłumaczy czy fotografów. Takie osoby oprócz konkretnych umiejętności muszą też dysponować pewnymi cechami charakteru, bez których realizacja zleceń będzie niezwykle trudna. Dlatego w cenie jest szczególnie samodzielność, zdolności interpersonalne ułatwiające kontakt z klientem i negocjowanie warunków umowy, a przede wszystkim terminowość i dobra organizacja pracy.
Działalność freelancera w świetle prawa
Bardzo wiele osób, które decyduje się na freelancing pracuje w oparciu o umowę o dzieło. Taka forma działalności na pewno niesie wiele plusów. Jednym z nich jest z pewnością płacenie niewielkiego podatku dochodowego, a także brak konieczności opłacania VAT-u i ZUS-u. Jednak na dłuższą metę praca na takich zasadach może odbywać się na granicy zgodności z prawem. Bo jeśli zlecenia otrzymujemy regularnie i są one głównym źródłem naszych dochodów, to znak, że przynajmniej teoretycznie powinniśmy założyć działalność gospodarczą, dzięki której będziemy fair wobec państwa, ale także wobec siebie. Pracując przez dłuższy czas na umowę o dzieło, trochę świadomie pozbawiamy się prawa do emerytury. Co prawda samozatrudnienie też nie zagwarantuje nam wyjątkowo wysokiej emerytury, ale stanowi zdecydowanie lepsze zabezpieczenie na przyszłość.
Autopromocja
Mało który freelancer odniesie sukces, jeśli nie będzie umiał ?sprzedać? swoich zdolności i umiejętności. Najlepszym medium jest oczywiście Internet. Warto na przykład założyć stronę internetową, gdzie przedstawimy swoje portfolio zawierające próbki tekstów, spis firm i osób prywatnych, dla których wykonywaliśmy zlecenia, a także otrzymane referencje.
Możemy też nasze usługi zamieszczać na różnego rodzaju ?aukcjach?, gdzie potencjalni zleceniobiorcy poszukują różnych wykonawców. Trzeba jednak uważać na tego rodzaju serwisy i wcześniej dokładnie sprawdzić ich wiarygodność. Z pewnością te, gdzie założenie konta jest płatne, możemy obdarzyć większym zaufaniem, ale nie zawsze jest to regułą. Nie bez znaczenia jest także liczba użytkowników danego portalu ? im większa, tym większe prawdopodobieństwo, że nasze dzieło znajdzie ?kupca?.