Często jest tak, że wykonywana przez nas praca nas nudzi, jest monotonna, prowadzi do frustracji i wykonujemy ją jedynie po to, aby zdobyć pieniądze na przeżycie. Nie każdy ma okazję ku temu, aby pracę połączyć z pasją i zarabiając rozwijać siebie i swoje zainteresowania, jednak jest to opcja najlepsza, dzięki której nasze poczucie spełnienia się wzrasta.
Pomysły na biznes najczęściej biorą się z dwóch rzeczy. Pierwszą z nich jest obserwacja rynku i jego zapotrzebowania, wtedy naszą działalność dopasowujemy do tego, co w danym miejscu, o danym czasie jest trendy, albo jest brakującym ogniwem (np. brak restauracji z kuchnią azjatycką w danej dzielnicy czy mieście). Istnieje w tym momencie pewne ryzyko, bo o ile możemy przy odpowiednim doborze pracowników zyskać na tym pieniężnie, to nie wiemy czy wystarczy nam energii, zaangażowania i motywacji do długiego prowadzenia działalności.
Drugim bankiem pomysłów, z którego biorą się biznesy jest to, co nas interesuje. W momencie, kiedy czymś się pasjonujemy istnieje większa szansa na to, że nasze zaangażowanie będzie pełne, a to przekłada się na efekty w pracy i biznesie. Ile jest restauracji, które zostały wykalkulowane i stworzone przez ludzi całkowicie nieznających się na kuchni, a myślących jedynie o tym, że można na tym zarobić? Krocie. A ile z nich dobrze prosperuje? Niewiele. Dlaczego? Ponieważ brakuje tam pasji, zainteresowania i przede wszystkim znajomości biznesu gastronomicznego, gdzie najbardziej nie liczy się nasz portfel, a smak jakim częstujemy innych. Oczywiście możesz mieć szczęście i trafić na świetnych pracowników, którzy większość pracy zrobią za Ciebie, ale nie ma co liczyć na los, należy liczyć na siebie.
Pamiętajmy jednak o tym, że nie wszystko co interesuje nas, zainteresuje również innych. Zbadaj więc dokładnie rynek, gdyż nisza, do której chcesz trafić ze swoją działalnością może okazać się za mała.
Bez względu na to czy kierujesz się „mózgiem”, czy „sercem”, zakładając własną działalność musisz dokonać chłodnych obliczeń i zbadać rynek.