Klientów nie przybywa, a wręcz ubywa, a Ty zastanawiasz się, w jaki sposób ciąć koszty, aby nie musieć rozważać jej zamknięcia? Możesz spróbować optymalizacji ZUS-u lub bardziej drastycznie, zwalniając pracowników i biorąc część obowiązków na siebie. Równie drastyczne okazuje się obniżanie jakości usług albo podwyższanie cen produktów. Jak inaczej możesz zaoszczędzić w firmie i przeczekać złe czasy?
Oszczędzaj na papierze
Może nie uda Ci się w skali miesiąca zaoszczędzić spektakularnie dużo, jednak już w skali roku czy kilku będzie to sporo. Po co za każdym razem drukować maile lub inne dokumenty, skoro mogą być archiwizowane elektronicznie. Jeśli już musisz drukować, wykorzystaj kartki, które mają niezadrukowaną drugą stronę.
Zwolnij internet
Czy aby na pewno potrzebujesz internetu o szybkości 100 megabitów? Dla zwykłej, biurowej pracy, w dodatku dla wielu osób, wystarczy internet o szybkości 5 razy mniejszej! Jeśli więc masz taką możliwość, to zmień u usługodawcy abonament. Jeśli umowa się kończy, możesz też się rozejrzeć za nowym dostawcą i tańszą ofertą.
Skończ z zamawianiem jedzenia
Zdarza Ci się zamawiać pizzę dla całego zespołu co piątek? Może zrezygnuj z tego, przynajmniej na jakiś czas. Zamówienie pizzy dla 10 osób, to koszt 150-200 złotych jednorazowo. W skali miesiąca, robi się z tego 600-800 złotych. Lepiej zainwestować te pieniądze w reklamę firmy. Zawsze możesz też skorzystaj z kuponów promocyjnych i trochę zaoszczędzić, jeśli będziesz obstawał przy zamówieniu raz na tydzień. Kupony znajdziesz tutaj.
Negocjuj abonamenty telefoniczne
Dziś już za 30 złotych możesz otrzymać abonament, w którym będziesz miał za darmo rozmowy i sms-y do wszystkich sieci oraz spory pakiet internetu. To wystarczy, jeśli masz kilka telefonów firmowych, które udostępniasz do pracy np. działowi handlowemu. Jeśli masz możliwość przejścia do konkurencyjnego telekomu, rozważ to – zachowasz dotychczasowy numer.